Renowacja termiczna domu niesie generalnie za sobą dość duże koszta i zamieszanie dla właścicieli. Podczas pracy warto unikać błędów aby później nie mieć z tego powodu przykrych konsekwencji. Jakie najczęściej błędy popełniane są podczas kołkowania? Oto one:
1). Rezygnacja z kołków przy ocieplaniu wełną mineralną – w tym przypadku zawsze powinniśmy kołkować wszystkie typowe płyty wykonane z wełny mineralnej, ponieważ są dość ciężkie i sam klej może ich nie utrzymać. Natomiast kołkowania nie wymagają płyty lamelowe.
2). Za mała liczba kołków – nie może ich zabraknąć w krzyżujących się spoinach między pytami (tak zwanych punktach T) oraz w 2-3 miejscach w środkowej części każdej z płyt pełnego wymiaru. Należy wiedzieć, że liczba kołków na 1 m2 ocieplenia powinna wynosić około 4-6, a przy narożnikach – 7-8.
3). Zbyt wczesne kołkowanie – kołkować możemy dopiero po 2 dniach od momentu zakończenia przyklejania płyt.
4). Brak kleju pod kołkiem – kołek nie może trafiać w pustą przestrzeń pod płytą ociepleniową.
5). Złe osadzenie kołków w ścianie – minimalna głębokość osadzenia kołka w murze wynosi 5 cm, a dla ścian wykonanych z betonu komórkowego lub pustaków ceramicznych – 6,5-9 cm.
6). Niezagłębianie kołków w ociepleniu – nie traktuje się tego jako poważnego błędu, ale najlepszym rozwiązaniem jest jednak osadzenie kołków w nawierconych gniazdach sięgających około 1/3 grubości ocieplenia. Gniazda trzeba wtedy zaślepić krążkami z wełny lub styropianu, dopasowanymi do ich średnicy.